Język nasz codzienny..... PDF Drukuj Email

Zapraszam rodziców i nauczycieli do przeczytania artykułu pani Lidii Wojciechowskiej na temat kultury języka i potrzeby uczenia dziecka poprawnego mówienia oraz bogacenia słownictwa, ze szczególnym uwzględnieniem roli rodziców.

 

 

Język nasz codzienny – w domu i w szkole

Posługiwanie się właściwym językiem, we właściwy sposób, to podstawowa umiejętność warunkująca sprawne funkcjonowanie każdego człowieka. Co oznacza właściwy sposób? Tak, aby być zrozumianym i rozumieć innych w mowie i w piśmie. Tę umiejętność wykorzystujemy każdego dnia w kontaktach międzyludzkich – tych formalnych, zawodowych czy urzędowych, a także w prywatnych: rodzinnych, przyjacielskich czy koleżeńskich.

Ta jakże ważna umiejętność jest kształtowana u dziecka od najmłodszych lat. Największe pole oddziaływania ma tu oczywiście rodzina, szczególnie rodzice, którzy na co dzień przebywają z dzieckiem, rozmawiają na różne tematy, ale również wprowadzają je w świat dorosłych – w tym w świat rozmów dorosłych – na własnym przykładzie, a także dbając o to, co dziecko słyszy np. w telewizji, w radiu czy w ich rozmowach.

Potem dziecko wyrusza poza dom – do przedszkola, a później do szkoły. Tu już rodzice uzyskują wielkie wsparcie w nauczycielach, którzy mają za zadanie nauczyć poprawnie mówić, czytać, pisać i liczyć – ale oczywiście sami tego nie dokonają, tylko we współpracy z rodzicami, a w starszych klasach także przy świadomej współpracy samych uczniów.

Czy to naprawdę takie ważne? „Język nie pełni jedynie funkcji komunikacyjnej. Sprawność w posługiwaniu się nim pozwala nam wyrażać emocje, nabywać nową wiedzę, uczestniczyć w dyskusjach, podejmować wysiłek samorozwoju. Nasze posługiwanie się językiem świadczy o kulturze osobistej.” Czyli możemy powiedzieć, że w znacznym stopniu jesteśmy tacy jak nasz język, to on kształtuje nasze wnętrze i pozwala na kontakt z zewnętrzem. Dlatego bardzo ważne jest, jakim językiem posługują się rodzice i czego uczą swoje dzieci, jaki kapitał słowny dają im na dorosłe życie. Jeżeli używamy poprawnego i bogatego języka, jesteśmy bardziej otwarci na świat, więcej rozumiemy i uwrażliwiamy się na innych oraz na samych siebie, swoje potrzeby, refleksje, emocje.

Przeprowadzono badania nad wpływem języka na szanse rozwojowe dzieci – oto wnioski: „bogaty i rozwinięty język używany w domu rodzinnym stawia dzieci w uprzywilejowanej pozycji nie tylko w szkole, ale też w życiu dorosłym. Jeżeli dziecko nie zna z codziennego funkcjonowania językowego domowników dbałości o słowo, o jego formę, estetykę wypowiedzi, wreszcie o sprawność językową, jeśli w domu nie przywiązuje się wagi do bezbłędności i etyki posługiwania się językiem, mówi się „byle jak” i „byle jakim” językiem, ma ono znacznie mniejsze szanse na rozwój swojego potencjału. Bogaty język ułatwia, a niekiedy umożliwia odnalezienie się w nowych, trudnych sytuacjach. Dbając o język, rodzice dostarczają dziecku narzędzia niezbędnego w życiu społecznym wraz z całym jego złożonym układem znaczeń niejawnych. Pozwala to na wprowadzenie dziecka w świat tradycji i kultury.”

Co konkretnie mogą robić rodzice?

- dbać, by dziecko mówiło poprawnie, bez nadmiernych skrótów, bez „no”

- poprawiać najczęstsze błędy: poszedłem zamiast poszłem, wziąłem zamiast błędnego wzięłem, lubią zamiast lubieją, wreszcie zamiast wreście itp.

- starać się, by dziecko miało częsty kontakt z poprawnym słowem pisanym, czyli książkami (wiele ciekawych pozycji pojawia się na rynku wydawniczym, mamy też sporo wartościowych książek w naszej bibliotece, w tym nowości), dobrymi czasopismami dla dzieci i młodzieży (w naszej szkole to „Mały Gość” – tylko 4 zł raz w miesiącu, a ile ciekawych i poprawnych treści; i oczywiście gazetka uczniowski „W Naszej Budzie”), ale też z właściwymi tekstami w Internecie (kontrolować koniecznie), przepisami kulinarnymi itd.

- umożliwiać kontakt z kulturą np. poprzez udział w spektaklach teatralnych, dobrych seansach filmowych, wycieczki.

Wg CBOS (badania statystyczne) do trzeci Polak nie czyta książek. Jeśli sam nie czyta, nie nauczy tego własnego dziecka, bo przykład idzie z góry. Efekt – uboższy język i nierozwinięte potrzeby kulturalne. Poziom umiejętności językowych badany był co roku na egzaminach zewnętrznych po klasie VI, po kl. III gimnazjum i na maturze. Ogólnie badały one takie umiejętności jak: posługiwanie się informacją, budowanie wypowiedzi, interpretacja tekstów. Wyniki pokazują, że po szkole podstawowej uczniowie osiągają średni wynik z języka polskiego 73%, po gimnazjum 62%, a po maturach 66% (poziom podstawowy) i 61% (poziom rozszerzony). Na pewno nie jest to zadowalający poziom, a musimy pamiętać, że umiejętności językowe są potrzebne także do zdobywania wiedzy ze wszystkich przedmiotów.

Jesteśmy pewnie przekonani, że analfabetyzm nam dziś nie grozi, bo mamy obowiązek szkolny, a poza tym szeroki dostęp do różnego rodzaju informacji. Językoznawcy wskazują jednak na zjawisko analfabetyzmu funkcjonalnego, który może szkodzić nam w życiu codziennym. Wyróżnili trzy poziomy tego zjawiska:

- niezdolność rozumienia tekstów pisanych, występujących w codziennym otoczeniu

- brak umiejętności niezbędnych do zrozumienia i wypełnienia dokumentów oraz formularzy, jakimi człowiek powinien posługiwać się w codziennym życiu

- nieumiejętność wykonywania prostych obliczeń matematycznych.

Nasz codzienny język pokazuje też od razu, czy mamy ogładę towarzyską, czy będziemy umieli się znaleźć w różnych sytuacjach, czy będziemy się dobrze czuli w nowym towarzystwie, czy poradzimy sobie w kontaktach społecznych. Im bogatszy język (co nie znaczy wyszukany, sztuczny) tym łatwiej, tym czujemy się pewniej i tym bardziej jesteśmy odbierani jako osoba na poziomie.

Wnioski nasuwają się same: jeśli chcemy pomóc dziecku w dobrym starcie w życie, jeśli zależy nam na tym, by rozumiało swoje otoczenie i radziło sobie w społeczeństwie, było kulturalne i wrażliwe, dbajmy o nasz codzienny język, sięgajmy po ciekawe teksty, korzystajmy z dóbr kultury – bo warto. Wszak – parafrazując przysłowie – „Jak cię słyszą, tak cię piszą”.

 

Na podstawie art. Eweliny Krzymowskiej „Kultura językowa” („Wychowawca” nr 9, wrzesień 2016)

opr. Lidia Wojciechowska

 

Załączniki:
Pobierz (Jezyk_nasz_codzienny.doc)Jezyk_nasz_codzienny.doc[ ]35 Kb
 
Szkoła Podstawowa w Donaborowie
Szkoła podstawowa w Donaborowie, Powered by Joomla! and designed by SiteGround web hosting