70 tysięcy żołnierzy, 30 tysięcy milicjantów, 1750 czołgów, 1900 wozów bojowych i 9 tysięcy samochodów. Ostra amunicja, zwarte oddziały, okaleczeni i pomordowani. We własnym kraju.
40 lat temu, w nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r., wprowadzono stan wojenny. Władzę w Polsce przejęło wojsko pod przywództwem gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Celem reżimu komunistycznego było zniszczenie wielomilionowego ruchu "Solidarności. Wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków. Oficjalne źródła wspominają 40 ofiar, w tym Dziewięciu z Wujka już 16 grudnia. Stan wojenny został zawieszony 31 grudnia 1982, a 22 lipca 1983 r. odwołany przy zachowaniu części represyjnego ustawodawstwa.
Autor: Daniel Tarchała Radio SUD.
13 grudnia 1981 r. byłam przerażona. Myślałam, że skończył się świat. (Ludwika Wujec).
13 grudnia 1981 r. zmienił życie milionów Polaków. Czołgi na ulicach, godzina policyjna i wszechobecna inwigilacja stały się codziennością nie tylko działaczy opozycji, ale także ludzi, którzy z polityką nie chcieli mieć nic wspólnego. Tego dnia polityka butami wojska weszła brutalnie w ich życie.
Z okazji 40. rocznicy wybuchu stanu wojennego IPN zorganizuje koncert nawiązujący do atmosfery lat 80. XX wieku. Będzie to muzyczna opowieść o jednym z najbardziej mrocznych okresów w historii PRL. W repertuarze znajdą się utwory oddające atmosferę tamtego okresu – pełną niepokoju, ale też walki o wolność.
Koncert będzie transmitowany na żywo w TVP 1 od godz. 20.15 oraz retransmitowany w TVP 2.
|